Święta w latach 90-tych kojarzą mi się z:
- prostymi potrawami, bez udziwnień, 12 to było 12 ;],
- większym gronem rodzinnym przy stole,
- radością z prezentów, ponieważ trzeba było się nieźle napocić by dostać to co się potrzebowało,
- śniegiem lub mrozem w Wigilię, bo obecnie możemy o tym pomarzyć,
- wychodzeniem z pokoju, gdy miał przylecieć Mikołaj,
- śmiesznymi ciuchami przy wigilijnym stole,
- wypatrywaniem gwiazdki, mimo że były np. chmury :D
A Wy jakie macie wspomnienia?
Święta dawniej vs święta dziś |
Podoba się zdjęcie? Biorę udział w konkursie inspirowanym świąteczną atmosferą. Czy może być coś lepszego niż słynne rajstopki z lat 90-tych, choinka jakby ją pies pogryzł, cygański dywan (chyba każdy miał taki w domu) i słynne prezenty? Tak, organki ciągle grają!
Zapraszam do lajkowania:
https://www.facebook.com/USEmbassyWarsaw/photos/a.10153877240463945.1073741926.39589683944/10153877241113945/?type=3&theater
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz