Translate

niedziela, 21 lutego 2016

Buty Rihanna

Niedługo do sklepów trafią buty Rihanna x Puma Fenty Trainer w trzech kolorach: białym, czerwonym i czarnym. Stanie się to dokładnie 26 lutego 2016r. Według mnie są świetne. Założę się że wyprzedadzą się w mig tak jak kolekcja Kanye West'a. Po buty Yeezy Boost 350 stały kolejki do sklepów na długo przed ich otwarciem. Pokażę Wam jak wyglądają buty o których mowa, a także zwrócę uwagę na pewien ciekawy fakt dotyczący butów Westa.
Rihanna x Puma Fenty Trainer


White

Red

White

Wszystkie kolory
Źródło: http://sizestores.s3.amazonaws.com/wp-content/uploads/2016/02/UX5A8649.jpg
 Powyższe buty będą dostępne w sklepach Pumy, a cena za parę to 180$.
Poprzednia kolekcja Rihanny dla Pumy
Źródło: http://stylefrizz.com/201510/rihannas-puma-fenty-creepers-sold-out-in-hours/
Buty Kanye West'a oryginalne
Mozna zobaczyć je tutaj dokładniej: https://www.youtube.com/watch?v=nGOmRXJK4Og
 Jeśli chodzi o buty Yeezy, w internecie można znaleźć wiele ich substytutów. Nie trzeba wydawać paru ładnych stówek by poczuć ten luksus na stopach. Poniżej zamienniki ów Westów. Sklep internetowy DeeZee.pl oferuje nam kilka ładnych kolorów trampek (Fuschia, Nudist Blue, Nudist White, Nudist Neon Orange, Nudist Neon Green oraz widoczne poniżej Nudist Black). Jeżeli chcecie obejrzeć każde z trampek kliknijcie w link http://deezee.pl/search?query%5Bquerystring%5D=nudist
Propozycja od DeeZee za 89zł
Źródło: http://deezee.pl/obuwie-sportowe/lekkie-trampki-sportowe-nudist-black#&gid=null&pid=2

poniedziałek, 15 lutego 2016

Dwie twarze

Kobieta potrafi zmieniać się jak kameleon. Dziś pokażę Wam dwa różne makijaże. Klasyczny: czarna kreska, czerwone usta. Wieczorowy: różowo-fioletowe oko, ciemne usta.

Walentynkowy klimat czyli przede wszystkim kolor czerwony. Makijaż ten sprawdzi się nie tylko na specjalne okazje. Można nosić go codziennie. Jest on bardzo prosty. Czarna kreska podkreśli nam oko. Następnie tuszujemy rzęsy górne i dolne. Lekki róż nakładamy na policzki. Usta malujemy na matowy kolor czerwony. Gotowe ;] Sprawdza się także w przypadku braku czasu na bardziej wymagający makijaż.






Wieczorowy makijaż jest trudniejszy w wykonaniu. Nosimy go na specjalne okazje przede wszystkim imprezy, bale itd. Wymaga umiejętności łączenia ze sobą przejść pomiędzy kolorami cieni. Ja wybrałam odcienie różu oraz fioletu. Na oko nakładamy najpierw najjaśniejszy cień tak, by zajmował on powierzchnię wewnętrznego kącika oka. Następnie na środkową część oka nakładamy ciemniejszy odcień różowego. W zewnętrznym kąciku oka oraz na załamaniu powieki nanosimy najciemniejszy cień, fiolet. Można także użyć czwartego cienia, jeśli uznamy że makijaż jest zbyt jasny. Ja użyłam czerni. W okolicy rzęs dolnych również nałożyłam ciemny cień. Następnie czarna kreska, tuszowanie rzęs, róż na policzki i ciemny kolor na ustach wedle uznania. Gotowe ;] 


środa, 10 lutego 2016

Dark revolution

Hi there! Lil solution if u need some help with language. Fill the gap above - Please choose your language ;)

      Dzisiaj poruszę temat make upu a konkretnie szminek. Śledząc popularne zagraniczne konta na instagramie, można zauważyć szerzący się trend. Jak wiadomo, Instagram ma olbrzymi wpływ na dzisiejsze społeczeństwo. Blogerki modowe ale także zwykli ludzie zachwycają się ciemnymi odcieniami szminek. Myślisz sobie, czy ktoś im za to zapłacił, że tak namiętnie reklamują dane produkty? Kto wie, może i zapłacił, a może to po prostu wyraz uwielbienia?...Postanowiłam sprawdzić ten fenomen. Już od dłuższego czasu byłam zainteresowana ciemniejszymi barwami ust. Zaobserwowałam jedną tendencję...w sklepach bardzo rzadko można trafić na ciemne odcienie szminek. Czemu? Myślę że nie sprzedają się one tak dobrze jak klasyczne odcienie. Polki nadal wybierają jaśniejsze kolory. Dlatego zachęcam was do spróbowania czegoś nowego. Na pewno każda z was znajdzie "swój" odcień. 
      Poszukując idealnej ciemnej marsali - wyszłam z niczym. Podejście drugie - ciemny fiolet - również skończyło się niepowodzeniem. Ciemne barwy znaleźć mogłam tylko w internecie, a ich cena....to przemilczę :D Aż do chwili gdy na rynek, całkiem niedawno trafiły szminki z serii "The only one" marki Rimmel. Myślę - Bingo! Dobra cena (29,99zł), odcienie takie jakich szukałam.

Źródło: http://uk.rimmellondon.com/buzz/blog/the-deadly-sins-of-lipstick-0


Jesteście ciekawi jak prezentują się na ustach? Polecam filmik Katie Snooks, która pokaże Wam na własnym przykładzie jak wyglądają na ustach poszczególne odcienie tej szminki.



poniedziałek, 8 lutego 2016

Wiosenne trendy

W niektórych miejscach w Polsce kwitną już wiosenne kwiaty. W sklepach zaczynają się pojawiać wiosenne trendy. I na ten temat dziś chcę zagadnąć. Moją uwagę przykuł widoczny trend pośród sklepów internetowych z obuwiem. Na hit wiosny zapowiadają się przeróżne, wiązane buty. Są to nie tylko szpilki ale i sandałki, balerinki itp. Najlepszą ofertę posiada według mnie znany i lubiany sklep internetowy - DeeZee.pl

Przygotowałam mini galerię tego co znajdziecie na powyższej stronie internetowej. Dziewczyny, wiecie co robić :D


Ja już dokonałam wyboru ;]





piątek, 5 lutego 2016

Imprezowy look

Wiele z nas boi się zaszaleć z makijażem decydując się tylko na 'klasyczne' odcienie makijażu (beż, brąz, czerń...). Ja natomiast proponuję od czasu do czasu wybrać mocniejszy, barwny make up. Ciekawym i oryginalnym make upem zwrócisz uwagę ;) Dziś pokażę makijaż wykonany na konkurs marki Rimmel. Konkurs ten nadal trwa. Zachęcam do udziału w nim. Wystarczy zrobić sobie selfie w imprezowym makijażu i na ręce napisać literę "R", następnie umieścić zdjęcie na Instagramie i dodać hashtag "KolorowaRewolucjaRimmel". Szczegółów szukajcie na stronie kolorowarewolucjarimmel.pl.  Mi się udało! Oto moja propozycja a zarazem zdjęcie, które wygrało ;) Pod zdjęciami zamieszczę podpisy co zrobić po kolei.


Wybierz zdjęcie spełniające wymogi konkursu

 Do wykonania makijażu użyłam:
- 4 cieni w odcieniach ciemny brąz, kobalt, jasna zieleń i turkus,
- eyelinera czarnego,
- czarny tusz do rzęs,
- na ustach - szminka w odcieniu ciemnej czerwieni.
- różu do policzków,
- odrobiny podkładu pod oczy (nie używam podkładu na całej twarzy, użyjcie go tylko wtedy gdy macie problemy z cera i inaczej nie da się zakryć niedoskonałości),
- pudru (cała twarz),
- cieni do brwi ( odcień jak najbardziej zbliżony do koloru włosów, jeśli masz odrosty to właśnie nimi się sugeruj w wyborze odpowiedniego odcienia brwi),
Cienie nakładamy od wewnętrznego kącika oka od najjaśniejszego do najciemniejszego na załamaniu powieki ;) jak widać na zdjęciach. Makijaż przypomina kolorami pawie oczko.

Po dodaniu zdjęcia na IG, znajdzie się ono w galerii na wspomnianej stronie Rimmela


Codziennie wygrywa jedna osoba

Galeria i wygrane oznaczone kuferkiem
Nagroda
Pamiętaj by twoje konto na IG było publiczne, zdjęcie było przejrzyste, harmonijne, z R na dłoni, przedstawiało ładny makijaż i według mnie promienny uśmiech ;)

wtorek, 2 lutego 2016

Domówka

House party, domówka. Impreza spędzana na różne sposoby. Jedni lubią hałas i zadymę inni wolą ją spędzić w gronie znajomych rozmawiając lub grając w planszówki. Obydwa sposoby są fajne na swój sposób. Często domówka staje się before party, czyli imprezą przed imprezą :D np. w klubie. No właśnie...Jaki jest przepis na udaną domówkę?

Aby impreza się udała warto oprócz drinków serwować coś dobrego do jedzenia. Często idąc na łatwiznę zamawia się pizze lub kebaby. Ja natomiast proponuję przekąskę trochę bardziej wymagającą. Guacamole, bo o nim mowa, stanowi pyszny dip do chipsów tak często serwowanych na domówkach. Czego potrzebujemy do jego wykonania? Jedna miskę guacamole uzyskujemy z:
1 avocado (ważne by było ono dojrzałe, czyli miękkie)
1 czerwoną cebulę
1 pomidora
1 limonkę
pieprz
sól
Źródło: http://blog.partybox.pl/wp-content/uploads/2015/04/potrawy-meksyka%C5%84skie-guacamole.jpg

Avocado rozgniatamy by uzyskać mus. Dodajemy pomidora pokrojonego w drobną kostkę, to samo tyczy się cebuli. Wyciskamy sok z limonki do naszej 'papki'. Doprawiamy solą i pieprzem według własnego uznania. Gotowe ;] Pyszny dip do chipsów gotowy.

Planszówki. Według mnie wspaniały pomysł. Opowiem wam dziś o jednej grze. Prawo dżungli bo o niej mowa jest to idealna gra właśnie na imprezę w domu. Dlaczego? Już tłumacze. Wymaga nie tylko spostrzegawczości ale także szybkości, co niektórym sprawia niewyobrażalną trudność
 (szczególnie po %).

Opis gry: "Prawo dżungli to gra wzorowana na świetnej Jungle Speed. Podczas gry gracze kładą na stół karty z różnymi symbolami. Ci z nich, którzy mają przed sobą taki sam symbol jak ktoś inny przy stole - muszą jak najszybciej chwycić stojące na środku drewniane berło. Ten, który zrobi to później (albo wcale) musi wziąć wszystkie karty przeciwnika. Pomyłka przy chwytaniu berła (czyli złapanie go zupełnie nie wtedy kiedy się powinno) jest jeszcze gorsza. Gracz bierze wszystkie aktualnie odkryte karty do siebie. Grę wygrywa ten, kto pierwszy pozbędzie się wszystkich swoich kart." Źródło: https://www.planszomania.pl/zrecznosciowe/716/Prawo-dzungli.html
Źródło: http://ecsmedia.pl/c/gra-rodzinna-prawo-dzungli-b-iext26491909.jpg

Wzory na kartach są bardzo do siebie podobne, czasem różnią się minimalnie, więc łatwo jest popełnić błąd. Na poniższym obrazku możecie to zobaczyć. Gra staje się bardzo zabawna, ponieważ totem, który trzeba posiąść niekiedy lata po całym pokoju.

Źródło: http://www.zagramy.net/wp-content/uploads/2007/11/karty.jpg